Macie czasami tak, że chcecie kupić kalendarz, jednak nie macie pojęcia,
za jaki chwycić? Bo wiadomo nie jest to łatwy wybór.
Czerwony czy zielony?
Format A4 czy lepszy A5?
Osobiście nigdy nie potrafię się zdecydować.
Wiadomo zależy nam na tym, aby kalendarz był poręczny i wygodny w noszeniu. Żeby zmieścił się w każdej torebce bądź plecaku, i żeby dobrze się prezentował.
Wiadomo zależy nam na tym, aby kalendarz był poręczny i wygodny w noszeniu. Żeby zmieścił się w każdej torebce bądź plecaku, i żeby dobrze się prezentował.
I właśnie, dlatego przybywam do was
z recenzją kalendarza na rok 2018 rok! CzaroMarownik został stworzony z myślą o nas, kobietach!
Typowe
kalendarze to kawałki białych kartek z datami miesiąca. Grube i byle, jakie.
Zawsze mnie dziwiło, dlaczego w takich typowych kalendarzach jest tyle stron, a
na nich nie ma, ani miejsca do zapisywana ważnych wydarzeń, ani nic
konkretnego.
CzaroMarownik
to coś kompletnie innego! Można powiedzieć, że coś magicznego ;)
Pewnie
teraz myślicie:
kalendarz to kalendarz, czym może się różnić? Jest magiczny? Sam zapisuje ważne wydarzenia? Mówi do nas? A może wyświetla najnowsze wiadomości?
Otóż nie! CzaroMarownik został stworzony przez kobiety i jest skierowany właśnie dla kobiet.
Każdy dzień został obdarzony cytatem, różnorodnymi radami, wskazówkami i poradami. Którą potrafią umilić nawet najpaskudniejszy dzień.
CzaroMarownik
to zwykły zeszyt. Posiada kartki, rady i różne wskazówki, można rzec nic
niezwykłego.
Jednak został dokładnie przemyślny, dopracowany i dopięty pod
ostatni guzik. Rady potrafią nam ułatwić życie, a cytaty zmotywować do
działania!
Dajcie się zakochać w tym kalendarzu! Dając mu szansę! Potrafi
zaskoczyć, zmotywować i do tego rozkochać swoim pięknym wyglądem. Nie oszukujmy
się! Przyciągnie uwagę każdej, nawet najbardziej wymagającej kobiety! ;)
Osobiście zakochałam się w
nim i już nie mogę się doczekać, aż rozpocznę z nim swój nowy rok! Wiadomo,
nowy rok, nowa ja.
Zachęcam do zapoznania się z tym wręcz magicznym kalendarzem, który mam nadzieję wraz z Wydawnictwem Kobiecym rozjaśni wasz przyszły rok! :)
Bardzo mi się przyda taki kalendarz :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo!
UsuńBuziaki :**
A ja już raz miałam Czaromarownik, chyba to było 2015 roku:D Zawsze można liczyć, że ten kalendarz zrobi na wszystkich wrażenie. Jestem ciekawa, czy zmieniła się bardzo jego formuła, bo pamiętam, że tamten niesamowicie przypadł mi do gustu :) Gdy siedziałam na nudnych wykładach, to przynajmniej miałam coś do czytania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ha ha ha :))
UsuńBędę to samo robiła na nudnych wykładach ;))
Nie mogę się doczekać 2018 roku i momentu kiedy zacznę z nim rok <3
Buziaki :**
Fajny jest, prawda? :D
OdpowiedzUsuńPrawda!
UsuńBuziaki :**
Z CzaroMarowników korzystam już od 3 lat, nie wyobrażam sobie życia z innym kalendarzem <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ifeelonlyapathy.blogspot.com
Ja swoją przygodę dopiero z nim rozpoczynam i nie mogę się już doczekać!
UsuńBuziaki :**
Po raz kolejny słyszę pozytywną opinię na jego temat :). Chyba się w niego zaopatrzę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Bookomaniaczka :*