piątek, 1 lipca 2016

,,Przekroczyć granice'' Katie McGarry - recenzja




,,Najgorszy rodzaj płaczu to nie ten, który wszyscy widzą - zawodzenie szlochem na ulicy, rozdzieranie szat. Nie, najgorzej jest, kiedy szlochem zanosi się dusza, i bez względu na to, co się zrobi nie sposób jej ukoić. Jej część więdnie i staje się blizną na tym fragmencie, który przeżył.''








   Echo Emerson z wesołej i lubianej dziewczyny staje się outsiderką z bliznami na rękach.
Nikt nie wie, co się przytrafiło dziewczynie, że nastąpiła taka ogromna zmiana. Sama tego dokładnie nie wie. Dziewczyna najbardziej na świecie pragnie jednego. Normalności, codzienności, która odeszła. Echo wie, żeby powrócić do normalności musi sobie przypomnieć zdarzenia z przeszłości. To jedyna jej szansa.
Na terapii u szkolnego psychologa Echo poznaje chłopaka o dość kiepskiej renomie - Noaha Hutchinsa. Na początku ich znajomości występuje wrogość i niechęć do siebie na wzajem, jednak z czasem przeradza się w uczucie, zrozumienie i bliskość. Wszystko układa się dobrze do momentu, kiedy oboje zdają sobie sprawę, że tajemnice nigdy nie pozwolą im być razem.



,,Uwielbiałam te oczy. Czekoladowo-brązowe, z figlarnym błyskiem gotowym podpalić świat.’’




   Fabuła książki jest ciekawa i szybko się rozwija, co nie nudzi czytelnika. Oprócz tego każdy wątek rozpoczęty w książce znalazł w niej także swoje zamknięcie. Autorka wiele pracy włożyła w bohaterów książki, ponieważ każdy z nich ma swoją rozpoznawczą i wyjątkową cechę. Wszystko w tej książce jest dopięte pod ostatni guzik. Nic nie jest niedomknięte czy niedokończone. Wątek miłosny pomiędzy Echo i Noahiem rozwija się w idealnym tempie, co pozwala nam poczuć ich rodzące się nawzajem uczucia. Dodatkowym plusem tej książki jest to, że pisana jest z dwóch perspektyw. Raz możemy poznać chwilę z widzenia, Noaha, a raz z Echo. Nie mogę stwierdzić, którą perspektywę wolę, ponieważ obie podobają mi się tak samo. Żadna z nich nie jest pozbawiona emocji, rozmyślań czy problemów.



,,Możesz żyć tak, żeby sprawiać przyjemność innym, albo tak, żeby sprawdzić przyjemność sobie.’’



   ,, Przekroczyć granice’’ to dzieło niesamowitej pisarki. Ukazane w niej problemy, sytuacje wspaniale kontrastują z bohaterami i akcją. Problematyka ukazana w tej książce nie pozostawia nas obojętnych na słowa pisarki. Czytając cały czas siedzimy jak na szpilkach nie pewni, co nas za chwilę czeka. Autorka tą książką pokazała swój talent do pisania i przekazywania czytelnikowi wielu emocji. Polecam serdecznie każdej osobie, nie jest to książka tylko dla nastolatków, to powieść warta polecenia każdemu. 





Książka: Przekroczyć granice
Tytuł oryginału: Pushing the Limits
Liczba stron: 496
Wydawnictwo: Muza SA
Data wydania: 8 czerwca 2016




Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Muza SA! 









3 komentarze:

  1. Bardzo zachęcająca recenzja :) Cytaty - NIEZIEMSKIE *0* Dość młoda ta książka :) Lubimy tego typu tematykę. PROBLEMOWĄ :) Świetny wpis <3 Pozdrawiamy i ślemy buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz więcej osób zachwala tę powieść, zdecydowanie muszę po nią sięgnąć, bo uwielbiam takie klimaty i jestem bardzo ciekawa, jak autorka poprowadziła całą fabułę. A cytaty są świetne, tylko bardziej zachęcają do przeczytania!

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna recenzja, z chęcią przeczytam tą książkę :)
    a co do cytatów, cudowne *.*

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Witam Cię serdecznie w moich skromnych progach.
Moje królestwo staram się prowadzić skrupulatnie i starannie. Jednak jak wiadomo każdemu, nie wszystko jest idealne, dlatego jeżeli masz jakieś uwagi lub pomysł na ulepszenie bloga, to pisz śmiało! Każdy pomysł jest na wagę złota. Każdą radę bądź sugestię przemyślę dokładnie.
Jestem blogerką, dlatego zależy mi na wyświetleniach i obserwatorach. Jeżeli podoba się Ci się to, co robię, zostaw komentarz pod postem lub dołącz do obserwatorów bloga :)
Lubię wiedzieć, że moje słowa do kogoś docierają, a nie idą na wiatr.
Tak więc nie przedłużając zapraszam do mojego świata, gdzie książki stanowią jego centrum.