środa, 31 października 2018

"Anti-stepbrother. Antybrat" Tijan Meyer





"Rzucił mi bombę, a potem odsunął się i czekał, aż wybuchnie. Czułam się jak wrak człowieka. Byłam w stanie tylko pokiwać głową, bo w tej chwili dałabym mu wszystko, co tylko by chciał."








    Wiecie co mnie podkusiło, żeby chwycić za tę pozycję? Okładka i opis - to właśnie one sprawiły, że postanowiłam dać jej szansę, zobaczyć ile jest warta. I wiecie co? Żałuję, że straciłam na nią tyle mojego cennego czasu. Jeżeli mam być szczera to chyba najgorsza książka tego roku, czytałam wiele pozycji, ale nie wiem czy ta nie powinna trafić na "Top 3" najgorszych w moim życiu. Początek był naprawdę ciekawy, ale po jakichś dwóch rozdziałach miałam dość. Zapraszam na recenzję książki tak złej, że samo jej powstanie przeczy prawom jakiegokolwiek pojęcia logiki


sobota, 13 października 2018

"Lead. Stage Dive" Kylie Scott





"Najpiękniejszy mężczyzna, jakiegokolwiek spotkałam w swoim życiu, opuścił łóżko tuż przed północą. A ja mu na to pozwoliłam."









Evelyn i David, Annie i Mal - to pary, które w końcu odnalazły miłość. Teraz światło reflektorów skupia się na Jimmy'im - wokaliście zespołu "Stage Dive". Znany już osobom, które przeczytały poprzednie dwa tomy, wydaje się kompletnie zapatrzonym w siebie dupkiem. Okazuje się jednak, że Jimmy nie jest wcale taki zły jak go prezentowała autorka w poprzednich częściach. Co było dla mnie dosyć dużym zaskoczeniem. Przy pierwszym spotkaniu z jego postacią byłam pewna, że nic nie będzie w stanie sprawić, żebym go polubiła. Jak się teraz okazuje, nie była to do końca prawda, ponieważ mężczyzna skradł mi serce (nie tak jak Mal, ale jednak). 



czwartek, 11 października 2018

"Play. Stage Dive" Kylie Scott






"Zapomnijcie o Bondzie i jemu podobnym. Perkusista w garniturze jest o niebo lepszy" 









   "Play" to drugi tom serii "Stage Dive", którego nie mogłam się doczekać. Opowiada on historię bohatera poznanego w poprzedniej części - Mala, perkusisty zespołu Stage Dive. Miałam co do tej pozycji ogromne oczekiwania i bardzo cieszy mnie to, że się nie zawiodłam. Autorka stworzyła historię, którą pokochałam całym sercem mimo że nie przeczytałam jeszcze następnych dwóch tomów już mogę (z ręką na sercu) przyznać, że Mal to mój ulubiony bohater. 


poniedziałek, 8 października 2018

"Lick. Stage Dive" Kylie Scott






"- Kochanie - uśmiechnął się, ocierając ostatnią łzę z mojego policzka - Mówisz mi najpiękniejsze rzeczy pod słońcem."








   "Stage Dive" to seria, na którą ostrzyłam ząbki od bardzo dawna. Byłam jej ciekawa, jednak nigdy wcześniej nie trafiła mi się szansa, aby do niej siąść, aż do teraz i po przeczytaniu, muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś innego. Nie chcę tym nasuwać komuś myśli, że jest zła, ale coś mi w niej przeszkadzało. Rock to gatunek muzyki, który uwielbiam, dlatego też byłam ciekawa, w jaki sposób autorka pociągnie historię zespołu rockowego. I mimo że wyobrażałam sobie całą historię trochę inaczej nie żałuję, że dałam jej szansę.