"Głupie hormony. A faceci jeszcze głupsi."
"Stage Dive" to jedna z lepszych serii, którą udało mi się przeczytać w tym roku. "Deep" to jej 4 tom, na który czekałam naprawdę długo i z ogromną niecierpliwością. Poprzednie w wspaniały sposób przypadły mi do gustu, więc na ten czekałam głodna następnej historii. Kiedy w końcu udało mi się chwycić go w ręce, wierzcie mi, nikt nie mógł mi go odebrać.
We wszystkich książkach Kylie Scott niesamowicie podobało mi się to, że bohaterowie wszystkich tomów występują również momentami w innych historiach, dlatego kończąc tom o Malu nie musimy płakać, że już o nim nie poczytamy, bo w kolejnych tomach dalej jest o nim mowa. To niesamowite, że autorce udało się stworzyć jedną, tak bardzo rozwiniętą historię oraz bohaterów, dzięki czemu kończąc tom o naszym ulubionym członku zespołu nie musimy zapłakiwać się na śmierć, że nigdy więcej nie dowiemy się, co będzie dalej.
Ben to ostatni singiel z zespołu "Stage
Dive". Przystojny i diabelnie utalentowany. Jego zdolności gry na basie przyciągają stada fanek, a on nie stara się im opierać skoro jest wolnym duchem. Lizzy z kolei to miła, grzeczna i
porządna dziewczyna, która studiuje i pracuje. Doskonale zdaje sobie sprawę z
tego, że dziewczynki takie jak ona nie zakochują się w gwiazdach rocka.
Jednak mimo to, na sam widok basisty przyśpiesza bicie jej serca.
Nie tylko jej się podoba - on staje się obsesją. Dziewczyna - mimo że
zdaje sobie sprawę z tego, że podrywanie mężczyzny na dłuższą metę na nic się
nie zda - w końcu dopina swego. Upojna noc w Las Vegas - jednorazowa sytuacja -
okazuje się zostać w pamięci obojga na całe życie - za sprawą testu ciążowego,
na którym pojawiają się dwie różowe, wyraźne kreski...
Szczerze mówiąc, od pierwszego tomu tej serii nie za bardzo
przepadałam za Benem. Nie potrafię stwierdzić nawet dlaczego, po prostu tak
było. Wydawał mi się chamski i jak na dorosłego mężczyznę, zachowywał się jak
dziecko. Mimo to, od razu po skończeniu trzeciego tomu chciałam chwycić za ten.
Głównie dlatego, że bardzo polubiłam Lizzy i byłam ciekawa jak zachowa
się Ben w stosunku do dziewczyny. Podczas czytania z każdym rozdziałem
zaczynałam go coraz bardziej lubić - ku mojemu zaskoczeniu, bo
nie sądziłam, że uda mi się zapałać do niego cieplejszymi uczuciami. Ben okazał
się kompletnie kimś innym, kimś, kogo nie znałam wcześniej - ograniczona ilość informacji
o nim, w wcześniejszych tomach sprawiała, że odebrałam go odrobinę inaczej.
Tutaj jednak autorka uratowała w pewnym stopniu jego wizerunek, za co prawdziwe brawa!
Powieść jest ciekawa i intrygująca, jednak zdecydowanie za bardzo
przewidywalna. Czasami autorka popisała się jakimiś zwrotami akcji, które
wprawiły nas w osłupienie, jednak nic poza tym. Całość jest przyjemna, ciekawa
i przede wszystkim bardzo dobrze napisana. Mimo że z łatwością da się
przewidzieć przyszłość bohaterów czytanie tej pozycji sprawiło mi ogromną radość. Bohaterowie skradli
serce, a autorka przekonała do tego, że jej powieści warte są poświęconego im
czasu i z ogromną ochotą chwycę za każdą następną powieść, jaka wyjdzie spod
jej pióra.
Jest to najprawdopodobniej ostatni tom serii "Stage
Dive" więc pozwolę sobie zrobić krótkie podsumowanie całej serii. Całość jest wspaniała i bardzo wciągająca, więc jeżeli macie jakieś
wahania czy brać się za nią, czy nie - zdecydowanie polecam wam zakończyć
rozmyślenia na ten temat i wziąć się do roboty :)
Gdybym miała stworzyć ranking, na którym znalazłyby się wszystkie
tomy tego cyklu (od najlepszego do najgorszego) prezentowałby się tak:
1. "Play. Stage Dive" tom II
2. "Lead. Stage Dive" tom III
3. "Deep.Stage Dive" tom IV
4. "Lick. Stage Dive" tom I
Książka: Deep. Stage Dive
Tytuł oryginału: Deep (Stage Dive #4)
Autor: Kylie Scott
Tłumaczenie: Marcin Kuchciński
Ilość stron: 280
Seria: Stage Dive
Data wydania: 20.11.2018
Wydawnictwo: Editiored
Zapraszam również na recenzję:
I tom --> Klik :)
II tom --> Klik :)
III tom --> Klik :)
Tytuł oryginału: Deep (Stage Dive #4)
Autor: Kylie Scott
Tłumaczenie: Marcin Kuchciński
Ilość stron: 280
Seria: Stage Dive
Data wydania: 20.11.2018
Wydawnictwo: Editiored
Zapraszam również na recenzję:
I tom --> Klik :)
II tom --> Klik :)
III tom --> Klik :)
Za możliwość przeczytania tej książki z całego serca dziękuję Wydawnictwu Editiored!
Raczej nie skuszę się na tą serię pomimo, że nawet ciekawie się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny! wy-stardoll.blogspot.com