Witajcie!
Wreszcie (albo już?) nastał koniec roku i zaczyna się nowy rok
pełen postanowień, celów i marzeń, które może tym razem się spełnią. Sama nie
wiem, co mam napisać, myślałam nad tym i dalej mam pustkę w głowie. Mój blog w
2018 roku będzie obchodził 3 urodziny, z czego jestem niewyobrażalnie dumna.
Nie sądziłam, że wytrwam tak długo w blogosferze. Ten rok był pełen
niespodzianek, zwariowanych sytuacji, przykrości jak i radości oraz
wielu innych rzeczy.
Co było najlepszego w 2017 roku?
Myślę, że było to założenie
instagrama, niby nic, a mnie cieszy.
Do tego jednym z lepszych rzeczy, jakie zrobiłam w tym
roku jest założenie
fanpage na Fb, to
przez niego poznałam kilka naprawdę wspaniałych osób (a te osoby to
Martyna z bloga Pióro wieczne (Klik ;)), która nie raz mi pomogła, mogę na nią liczyć w
każdym momencie, dziewczyna, z którą można gadać 5 godzin przez telefon i się
nie nudzić ;), oraz Paulina z bloga Moja czytelnia (Klik ;)) , która zawsze ma łeb na
karku, napisze, pocieszy i potrafi też nieźle ochrzanić, jest szczera, aż do
bólu i to właśnie, dlatego tak ją uwielbiam! To tylko dwie osoby,
a jest ich więcej, jednak nie będę wymieniać, bo ten post
miałby miliony stron, a nie o to chodzi)
Kolejną rzeczą, z której jestem dumna, to ilość przeczytanych przez mnie
książek. Nie wymienię wam ile ich było, bo nie
znam dokładnej liczby (zapisywałam w zeszycie przeczytane książki
tylko, kiedy mi się przypomniało), ale jestem pewna, że było ich ponad sto.
Najważniejsze jednak są podziękowania dla was, dla każdej osoby,
która zagląda do mnie, czyta moje wypociny (lub tylko przegląda urywkowo ;)) To
dzięki wam moje chęci do pisania recenzji, robienia konkursów i myślenie o
dalszym blogowaniu nie umiera.
Od 2018 rok na moim blogu pojawi się wiele zmian: po pierwsze
postanowiłam pisać posty około książkowe, tak dla rozluźnienia :) Powstaną
nowe serie, które mam w planach tworzyć wraz z innymi blogerami
(jeżeli się uda).
Tak, więc widzicie, nowy rok szykuje wiele zmian, a u was
jak?
Jakie macie postanowienia noworoczne? Coś ambitnego?;)
Życzę wam kochani szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze w roku 2018!
U mnie też założenie Instagrama było dość ważnym krokiem w 2017 roku. Życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńWitam. Ja również mam postanowienie noworoczne. Bardzo ambitne��. Mam zamiar codziennie chodzić na siłownię i uczyć się przynajmniej trzech angielskich słówek. Chciałabym również znaleźć trochę czasu na czytanie książek, gdyż Twój blog bardzo mnie do tego zachęca.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa założyłam insta już dawno, ale jakoś nie umiem się w to bawić :D
OdpowiedzUsuńUdanego Nowego Roku :) I czekam na serię, o której właśnie piszemy <3 <3
Cieszę się, że udało Ci się zrealizować postanowienia oraz to, że przede wszystkim wymienisz to, co Ci się udało i z czego jesteś dumna! To ważne, by skupiać się na tym, co było pozytywne. Życzę Ci dalszych sukcesów w blogowaniu oraz masy ciekawych książek.
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam w tym roku zadbać o zdrowie i częściej się uśmiechać :)
kate-life-trends.blogspot.com
Ja w tym roku mam w planie czytać więcej książek,co z tego wyjdzie? Nie mam bladego pojęcia!
OdpowiedzUsuńJa na 2018 rok mam mnóstwo postanowień,od czytania więcej książek, aż po dietę i uprawiania więcej sportu! Powiem tak: Nowy rok,nowa ja!
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie! Fajnie, że udało Ci się zrealizować swoje postanowienia. Oby 2018 był jeszcze lepszy! :)
OdpowiedzUsuńhttps://world-by-martina.blogspot.com/