sobota, 10 grudnia 2016

,,Kalejdoskop wspomnień'' Gaja Kołodziej









,,Drżącą dłonią sięgnęłam do dzwonka do drzwi, wcześniej trzykrotnie spytawszy samą siebie, czy jestem na to gotowa. Odpowiedź za każdym razem była jednakowa – nie jestem."







   Polskie dzieła to dla mnie dalej dział dość ubogi. Od kilku miesięcy staram się czytać jak najwięcej książek polskich autorów, jednak większość powieści jest zagranicznych twórców. Kiedy trafiła się okazja, abym przeczytała taką książkę, zgodziłam się od razu. Nie byłam w żaden sposób do niej nastawiona, po prostu postanowiłam przeczytać ją nie dodając od razu etykiety dobrej lub złej. Czytając natrafiłam na momenty nudne, jednak ich ilość była dość uboga. Książkę przeczytałam w krótkim czasie i nie spodziewałam się, że dzieło kolejnej polskiej autorki skradnie moje serce, jednak tak się stało.



,,Uciekaj - mówił rozum. Zostań - podpowiadało serce".


   Po latach nieobecności Aniela wraca do Polski ze złamanym sercem po nieudanym romansie. Na lotnisku dziewczyna dowiaduję się, że jej matka zginęła w wypadku samochodowym. Postanawia zatrzymać się w domu ciotki, aby nie być sama. Tam widzi Adriana. Chłopaka, dla którego oddałaby kiedyś wszystko, którego kochała. Jednak czy można kochać dalej tak samo, po tylu latach? Aniela pokazuje nam, że śmierć osoby bliskiej jest przykra i kończy ona jakiś rozdział naszego życia. A miłość teraźniejsza, z przeszłości, przyszłości, otwiera przed nami nowy rozdział. Pokazuje, że warto pogodzić się ze śmiercią osoby kochanej, ona jest w naszych sercach, a otworzyć się na nowe miłości, a raczej w tym wypadku na starą miłość....


,,Drżącą dłonią sięgnęłam do dzwonka do drzwi, wcześniej trzykrotnie spytawszy samą siebie, czy jestem na to gotowa. Odpowiedź za każdym razem była jednakowa - nie jestem''. 


   Miłość, czy jest coś lepszego? Motyle w brzuchu, przyjemne dreszcze, to przyśpieszone bicie serca... Aniela się przekonała, że nic temu nie dorównuje. Miłość jest uczuciem trwałym, jeżeli się kocha szczerze to na wieki, jeżeli nieszczerze to na chwilę. Tak jest, był i będzie zbudowany nasz świat. Pierwsza miłość jest jednak najważniejsza, ponieważ to ona pozostaje w naszych sercach na zawsze. Ona daje nam nadzieję i dodaje naszemu życiu kolorów. Aniela przed wyjazdem już, jako małe dziecko poznała jej smak, jednak później wyjechała i po powrocie okazuje się, że jej uczucie do chłopaka z dzieciństwa, nie osłabło. Ale czy można kochać pierwszą miłość po tylu latach? Po tak wielu zmianach w życiu? Na te pytania, które zadałam powyżej, odpowiedzi znajdziemy tylko w książce Gai Kołodziej pod tytułem ,,Kalejdoskop wspomnień''. 

   Powieść wzbudza w czytelniku mnóstwo emocji od radości, aż po łzy. Książka wywołuj na naszej skórze dreszcze, na ustach uśmiech i w niektórych momentach w oczach łzy. Nie ma nic lepszego niż książka, która u czytelnika wywołuje ogrom emocji. 









Książka: Kalejdoskop wspomnień
Autor: Gaja Kołodziej
Liczba strony: 280
Rodzaj literatury: Obyczajówka
Wydawnictwo: Muza SA
Data wydania: 8 czerwca 2016 r




Za możliwość przeczytania tej książki bardzo dziękuję wydawnictwu Muza SA!






5 komentarzy:

  1. Jak napisałaś na początku recenzji dział polskich książek jest dość ubogi.
    Też tak uważam. Próbowałam znaleźć coś, co mogłabym przeczytać, ale nie udało się.
    Co do recenzji uważam, że jest świetna i chyba wezmę się za tą książkę, ponieważ ostatnio ciągnie mnie do romansów ;)
    Pozdrawiam cieplutko
    http://zaczytananinja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie często sięgam po polskich autorów, gdyż jest tyle świetnych zagranicznych. Czytając tę recenzję trochę skłaniam się ku tej lekturze, która nie jest zbyt w moim guście. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
    Pozdrawiam // Książki w Piekle ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jednak sięgniesz po tą lekturę!
      Pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  3. Co do recenzji uważam, że jest świetna
    ja czytam winogrona bez pestek
    http://poeta112.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Witam Cię serdecznie w moich skromnych progach.
Moje królestwo staram się prowadzić skrupulatnie i starannie. Jednak jak wiadomo każdemu, nie wszystko jest idealne, dlatego jeżeli masz jakieś uwagi lub pomysł na ulepszenie bloga, to pisz śmiało! Każdy pomysł jest na wagę złota. Każdą radę bądź sugestię przemyślę dokładnie.
Jestem blogerką, dlatego zależy mi na wyświetleniach i obserwatorach. Jeżeli podoba się Ci się to, co robię, zostaw komentarz pod postem lub dołącz do obserwatorów bloga :)
Lubię wiedzieć, że moje słowa do kogoś docierają, a nie idą na wiatr.
Tak więc nie przedłużając zapraszam do mojego świata, gdzie książki stanowią jego centrum.