piątek, 9 czerwca 2017

"Twoim śladem" A. Meredith Walters




"Dzięki niemu znów dostrzegłam w sobie coś,z czym już dawno się pożegnałam.Dzięki niemu nauczyłam się kochać całym sercem.Dzięki niemu stałam się silniejsza niż kiedykolwiek przedtem."








   

    Muszę szczerze przyznać, że ta pozycja wzbudziła moje ogromne zainteresowanie już w dniu swojej premiery, jednak wcześniej nie miałam sposobności jej przeczytać. Autorka przed przeczytaniem tej powieści była mi zupełnie obca. Więc to nie ona wywołała we mnie takie zainteresowanie tą pozycją. W takim razie co? Po pierwsze przyczyniła się do tego w niemałym stopniu okładka, która została wykonana rewelacyjnie, dokładna, z idealnie dobranymi kolorami. Drugą przyczyną, nie mniej ważną, było wprowadzenie do historii na obrocie książki. Czytający tekst zamieszczony na obrocie zastanawiałam się, czy fabuła będzie na takim samym poziomie co okładka. Nie zawiodłam się, ba! Zdziwiłam się, że książka ,,dla młodzieży" ma w sobie poruszone sprawy, o których nie mówi się głośno, bo może się to spotkać z negatywnym komentarzem, czy krzywym spojrzeniem. Uzależnieniami stają się dla nas rzeczy, o których wcześniej byśmy nawet nie pomyśleli. Nie wynika to z naszej winy, najczęściej. Czasami życie idzie w kierunku, w którym bardzo nie chcieliśmy i próbując oderwać się na chwilę od ciemnej rzeczywistości, tracimy całkowitą kontrolę nad swoim życiem. 
Taka właśnie sytuacja spotkała jednego z naszych bohaterów, Maxxa. 


"Spojrzał na mnie w taki sposób, że poczułam się, jakby prócz mnie na świecie nie było nikogo. Jakbym tylko ja się liczyła. Jak mu się to udawało? Był tak cholernie pociągający. Jakby coś wyssało mnie w jego pole siłowe. Jakby był jedno wielką, gigantyczną czarną dziurą i wchłaniał mnie w siebie."





   Aubrey to studentka psychologii. Grzeczna, poukładana z przeszłością i wspomnieniami, o których chętnie by zapomniała. Jest koordynatorką w grupie uzależnień. Mieszka w mieszkaniu z współlokatorką, daleko od domu, wydawać by się mogło sama jak palec. Pewnego dnia koleżanka Aubrey trafia do klubu z głośną muzyką, narkotykami, alkoholem i dużą ilością ludzi. Główna bohaterka nigdy by się tam z własnej woli nie wybrała,jednak nie mogła zostawić koleżanki w potrzebie, więc rusza na ratunek. Właśnie tego dnia życie dziewczyny z strasznego, stało się jeszcze gorsze. Właśnie tego dnia poznała tajemniczego "X", a następnego Maxxa. Tylko pytanie. Jak bardzo dwójka chłopaków może namieszać, w już i tak zwariowanym życiu Aubrey?




"Musisz palić? Niektórzy tutaj lubią swoje płuca."



  Siadając do tej lektury nie spodziewałam się fajerwerków, spodziewałam się ciepłej książki, z nastolatkami i ich błahymi problemami. To co otrzymałam bardzo mnie zdziwiło. "Twoim śladem" to nie powieść o rodzącej się miłości, która jest bezproblemowa i kończy się "żyli długo i szczęśliwie". Nie. To opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy muszą walczyć, pokonywać swoje słabości, a do tego próbują nie zgubić samego siebie w ulicznym wyścigu szczurów. Nie jest to lektura lekka, jest ciężka i problemy w niej poruszone są jeszcze gorsze. Mimo to warto ją przeczytać. Historia jest przedstawiona z trzech perspektyw, Aubrey, tajemniczego "X" i Maxxa. Każda z tych osób w swoim życiu przeszła bardzo wiele i każda z nich, podczas trwania książki, przeżywa jeszcze więcej. Czytając miałam nie raz łzy w oczach. Narkotyki są rzeczą, w naszych czasach, dosyć często spotykaną. Wiele osób im ulega i wiele nie wygrywa walki z nałogiem, który w pewnym momencie kradnie życie. Nie jest to też temat dosyć często poruszany w rozmowach, bo po co mówić o czymś z czym nie ma się żadnego kontaktu? Ale czy na pewno? Czy jesteśmy pewni, że nikt w naszym środowisku nie ma z tym problemu? Może to przyjaciel? Może kuzyn? A może sąsiad z naprzeciwka? Nie da się tego tak łatwo sprawdzić. Właśnie to ukazane jest w tej lekturze. Maxx to nie chłopak z ulicy, bez talentu i bez przyszłości. To utalentowany młody człowiek z otwartymi drzwiami na świat, szkoda że przez nałóg sam tego nie dostrzega. To właśnie sprawiają narkotyki. Pozwalają "zapomnieć", ale o czym? O problemach? Kiedyś znikną, a życie ma się tylko jedno i warto o nie zadbać. "Twoim śladem" to nie tylko powieść do przeczytania i odstawienia na półkę, otwiera nam oczy na sprawy o których nie myślimy codziennie, a według mnie warto zwrócić na to uwagę.



"Mysz czeka krótkie życie w pokoju pełnym kotów."


   Bohaterowie przedstawieni w powieści kradną serce. Każda z postaci ma głębie psychologiczną, cechy wyróżniające, a do tego bagaż doświadczeń, który wydrążył w nich, niektóre dosyć unikalne cechy. Każda z tych postaci zapada nam w pamięci. Fabuła jest rozwinięta w piękny sposób, biegnie w swoim nie określonym tempie i nie zwalnia w żadnym momencie. Czyta się szybko dzięki pięknemu warsztatowi autorki i dosyć łatwemu językowi. Już nie mogę się doczekać drugiej części tej niesamowitej powieści pod tytułem "Wróć ze mną" która ma mieć swoją premierę prawdopodobnie w lipcu tego roku! 


"Brak wiary w siebie nie opuszczał mnie niczym komar bzyczący koło ucha. Im bardziej starałam się go odgonić, tym bardziej uporczywie mnie dręczył."




Książka: Twoim śladem
Tytuł oryginału: Lead me not
Autor: A. Meredith Walters
Tłumaczenie: Dorota Konowrocka - Sawa
Ilość stron: 386
Data wydania: 6 lipca 2016 rok
Wydawnictwo: GW Foksal/ YA! 




Za możliwość przeczytania tej książki dziękuje wydawnictwu YA! 

6 komentarzy:

  1. Tą książkę mam w planach już od dłuzszego czasu, i od tego wszyscy tak chwalą, więc muszę się skusić. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli o mnie chodzi, książka mi się spodobała, ale fajerwerków nie wywołała. Myślę, że to przez irytujące zachowanie bohaterów (naprawdę, miałam ochotę ich wszystkich porządnie trzepnąć przez łeb...), jednak poza tym całość czytało się naprawdę fajnie. Teraz tylko czekam na drugi tom i mam nadzieję, że okaże się lepszy od pierwszego ;)
    Buziaki ;*
    Książki bez tajemnic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inne zdanie, na każdy temat, więc nie dziwi mnie to, że mi się coś podoba, a Tobie np. nie. :D
      Ja również czekam na drugi tom, i już naprawdę nie mogę się doczekać! :)
      Buziaczki :**

      Usuń
  3. Bardzo mnie zaciekawiłaś książką - chce ją przeczytać.
    A czy znasz już książkę "Zatrzymać dzień"? - szczerze polecam.
    Naprawdę cenna książka - uczy, motywuje, inspiruje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć :)
      Przeczytaj warta uwagi! :D Zatrzymać dzień - nie słyszałam, ale idą wakacje i jeżeli takie masz zdanie na jej temat to chętnie ją przeczytam! Dziękuję :*
      Buziaki :**

      Usuń

Witaj!
Witam Cię serdecznie w moich skromnych progach.
Moje królestwo staram się prowadzić skrupulatnie i starannie. Jednak jak wiadomo każdemu, nie wszystko jest idealne, dlatego jeżeli masz jakieś uwagi lub pomysł na ulepszenie bloga, to pisz śmiało! Każdy pomysł jest na wagę złota. Każdą radę bądź sugestię przemyślę dokładnie.
Jestem blogerką, dlatego zależy mi na wyświetleniach i obserwatorach. Jeżeli podoba się Ci się to, co robię, zostaw komentarz pod postem lub dołącz do obserwatorów bloga :)
Lubię wiedzieć, że moje słowa do kogoś docierają, a nie idą na wiatr.
Tak więc nie przedłużając zapraszam do mojego świata, gdzie książki stanowią jego centrum.