sobota, 29 października 2016

,,Habbatum: wędrowcy'' Augusta Docher




,,Czasami nie dostrzegamy pewnych rzeczy, dopóki nie zacznie nam ich brakować. Coś, co pozornie wydaje się doskonałe lub pożądane ponad wszystko, nagle okazuje się nieistotne, a to, co uważaliśmy za oczywistość, za stale obecne w naszym życiu, nagle gdzieś znika. I dopiero wtedy odczuwamy brak, wyrwę w sercu.''






   Kiedyś nigdy nie chwyciłabym książki polskich autorów do ręki z własnej woli. Byłam przeciwko nim, ponieważ uważałam, że polski autor mi niczego nie zapewni, ani emocji, ani ciekawej fabuły i bohaterów. Kompletnie nic. Będąc w księgarni zawsze polskie książki omijałam szerokim łukiem. Nie zwracałam na nie uwagi, jednak w pewnym momencie coś się we mnie zmieniło. Postanowiłam spróbować. I się zakochałam. Niektóre książki nie są jakieś niesamowite, jednak te wybrane dają nam tyle wrażeń, że nie chcemy kończyć, czy przerywać czytania. Jedną z moich ulubionych pisarek została właśnie Augusta Docher. To jest druga książka, którą od niej przeczytałam i ani trochę mnie nie zawiodła. Po przeczytaniu obu części, chcę więcej! Mam zamiar przeczytać wszystko co napisze ta autorka, bo skradła mi serce i dostarczyła tymi powieściami mnóstwo wrażeń i emocji!