środa, 15 sierpnia 2018

"Trust again" Mona Kasten






"- Zrób rybkę - poleciła Allie i sięgnęła po błyszczyk.  
- Rybkę? Czy karpika? O tak? - Szeroko otworzyłam usta i zabulgotałam."









   Mona Kasten to autorka, która niedawno pojawiła się na polskim rynku. Nie powiem, zrobiła to z klasą. Na jej pierwszą powieść "Begin again" trafiłam kompletnie przypadkiem - nie miałam w ogóle w planach jej czytać, jednak z braku innych pozycji pod ręką postanowiłam dać jej szanse. I zaskoczyła mnie ona jak mało która. Pierwsza część była świetna i już wtedy postanowiłam przeczytać kontynuację. Jak rzekłam tak i zrobiłam - przeczytałam i jestem nią tak samo zachwycona jak poprzedniczką. Była inna, jednak nie chcę przez to powiedzieć, że gorsza - bo zdecydowanie dorównała poziomowi "Begin again". 



    Spencer i Dawn są przyjaciółmi. Dziewczyna od samego początku ich znajomości wiedziała, że będzie z chłopakiem miała nie lada problem. Był czarujący, przyjacielski i niesamowicie przystojny, a do tego ewidentnie wpadła mu w oko. Mimo to starała się trzymać go na bezpiecznym etapie przyjaźni. Raz zaufała niewłaściwej osobie i zapłaciła za to bardzo wysoką cenę. Teraz po pozbieraniu się, ma w planach trzymać się od mężczyzn z daleka. Spencer nie poddaje się jednak tak łatwo i stara się pokazać dziewczynie na każdym kroku, że nie każdy facet jest taki sam. Tylko czy dziewczyna jest w stanie ponownie zaufać?



   Dawn i Spencer to postacie, które zdążyliśmy poznać w "Begin again". Byli oni bowiem postaciami drugoplanowymi - przyjaciółmi głównych bohaterów. Nie było o nich bardzo dużo wspomniane, jednak wystarczająco, aby zapałać do obojga sympatią. Właśnie dlatego, cieszy mnie to, że autorka postanowiła wyciągnąć tę dwójkę z cienia i napisać ich własną historię, ponieważ od samego początku wydawali mi się bardzo intrygującymi postaciami. W poprzednim tomie bohaterowie nie znali się i na naszych oczach rodziła się między nimi więź. Tutaj sytuacja wygląda odrobinę inaczej, bowiem Spencer i Dawn są już od dawna przyjaciółmi. Pokochałam ich od pierwszych stron. Oboje zostali pokazani z kompletnie innej strony niż w "Begin again": nabrali charakteru oraz pokazali swoje mocne i słabe strony. W Spencerze najbardziej podobało mi się to, że był on postacią silną, odważną, która nie poddaje się po pierwszej porażce. Miał swoje problemy, jednak mimo to starał się nie zrzucać ich na przyjaciół, tylko stawić im czoła sam. Był bardzo pozytywną postacią, jego żarty i uwagi bardzo często doprowadzały mnie do śmiechu, dbał o bliskie mu osoby i starał się pomagać jak tylko mógł.
   Dawn z kolei to osoba cicha, skryta i niepewna swoich czynów. Raz skrzywdzona starała się nie doprowadzić do tego po raz kolejny. Dziewczyna była utalentowana, jednak bardzo skromna. Pisała powieści erotyczne pod pseudonimem, ponieważ bała się, że zostanie wyśmiana przez znajomych. Dawn miała bardzo dobre serce, zawsze była chętna do pomocy przyjaciołom.
   Gdybym miała powiedzieć, którego z bohaterów lubię bardziej oczywiście postawiłabym na Spencera, jego charyzma to coś, co nie wylatuje szybko z głowy. Bardzo mi się podobało to, że autorka nie zapomniała o bohaterach z poprzedniego tomu - Kadenie i Allie, dzięki tej powieści poznajemy również ich dalsze losy.

    Podsumowując, "Trust again" to powieść, która żadnego miłośnika romansów nie zawiedzie. Jest niezwykła - przepełniona emocjami, każda strona to nowe doznania. Najprawdopodobniej przeczytam ten tom tak samo wiele razy jak "Begin again", ponieważ nie należą one do powieści, które czyta się raz. Kocham Monę Kasten za jej umiejętności tworzenia bohaterów, każdy jest niezwykły i nie mówię tylko o tych głównych. Nie mogę się doczekać aż zacznę trzeci i ostatni tom tej niesamowitej serii. Sięgnij i zakochaj się w świecie stworzonym przez autorkę! 




Książka: Trust again 
Tytuł oryginału: Trust again 
Autor: Mona Kasten 
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz 
Ilość stron: 344 
Tom: II
Cykl: Begin Again 
Data wydania: 6 czerwca 2018 
Wydawnictwo: Jaguar 




Za możliwość przeczytania tej książki z całego serca dziękuję Wydawnictwu Jaguar! 














6 komentarzy:

  1. Muszę jeszcze nadrobić pierwszy tom.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach, więc z chęcią niedługo poznam część pierwszą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm...klimaty jakby nie do końca moje, ale teraz - latem - bardzo przyjemnie czyta się takie książki, więc w sumie chętnie bym sięgnęła! :)
    Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę wspaniała pozycja, więc zdecydowanie polecam!
      Zresztą cała seria jest fenomenalna! :)
      Buziaki :**

      Usuń

Witaj!
Witam Cię serdecznie w moich skromnych progach.
Moje królestwo staram się prowadzić skrupulatnie i starannie. Jednak jak wiadomo każdemu, nie wszystko jest idealne, dlatego jeżeli masz jakieś uwagi lub pomysł na ulepszenie bloga, to pisz śmiało! Każdy pomysł jest na wagę złota. Każdą radę bądź sugestię przemyślę dokładnie.
Jestem blogerką, dlatego zależy mi na wyświetleniach i obserwatorach. Jeżeli podoba się Ci się to, co robię, zostaw komentarz pod postem lub dołącz do obserwatorów bloga :)
Lubię wiedzieć, że moje słowa do kogoś docierają, a nie idą na wiatr.
Tak więc nie przedłużając zapraszam do mojego świata, gdzie książki stanowią jego centrum.